Słońce jest niezbędne do życia, a przebywanie na świeżym powietrzu podczas ładnej pogody ma zbawienny wpływ na stan zdrowia i samopoczucie. Jednak, jak ze wszystkim, i tutaj należy zachować umiar, nie przesadzać i nie ryzykować. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV z naszej gwiazdy (oraz na to sztucznie generowane) może mieć również negatywne konsekwencje.
Czym jest promieniowanie UV?
UV to skrótowa nazwa promieniowania elektromagnetycznego o długości fali od 100 nm do 400 nm. Promienie są emitowane przez słońce albo generowane sztucznie np. przez lampy w solarium. Wyróżniamy trzy długości fal:
- Promienie UV-C (100-280 nm), które jest bardzo szkodliwe, ale pochłaniane jest przez ozonosferę i nie dociera do powierzchni ziemi.
- Promieniowanie UV-B (280-320 nm) stanowi zaledwie 0,5% promieniowania słonecznego. Ten zakres promieniowania odpowiada za rozpoczęcie syntezy skórnej witaminy D, a także wywołuje rumień podczas opalania. Jednakże w nadmiarze takie promieniowanie staje się szkodliwe, ponieważ wiąże się z ryzykiem oparzeń i powstawania nowotworów złośliwych.
- Mamy też promieniowanie UV-A (320-400 nm), które dociera do głębokich warstw skóry, odpowiada za jej przyspieszone starzenie się i może powodować zaburzenie funkcji bariery ochronnej skóry, wywoływanie stresu oksydacyjnego, czy procesy nowotworowe.
Ekspozycja ciała na działanie promieni ultrafioletowych ma krótko- i długoterminowe konsekwencje. Z korzystnych właściwości będzie to synteza witaminy D i opalenizna, a pośrednio poprawa samopoczucia. W celu uzyskania tego efektu wystarczy około 15-minutowa ekspozycja przy odsłoniętych 18% powierzchni ciała. Jednak nadmiar promieniowania UV może prowadzić do negatywnych konsekwencji, dlatego zaleca się chronić przed nim skórę i oczy.
Warto pamiętać, że nie tylko skóra, ale także wzrok jest szczególnie narażony na szkodliwe działanie tego promieniowania. Krótkotrwałe konsekwencje to ból i pieczenie oczu, czy zmęczenie wzroku, które ustępują po pewnym czasie. Jednak w dłuższej perspektywie narażenie na promieniowanie UV może powodować uszkodzenie rogówki, istnieje też zwiększone ryzyko rozwoju zaćmy. Co gorsza, noszenie okularów przeciwsłonecznych bez filtra UV jedynie pogarsza sprawę, gdyż do oka dociera większa ilość promieniowania, ze względu na rozszerzenie źrenicy. Dlatego tak ważne jest, aby okulary przeciwsłoneczne były wyposażone w dobrej jakości prawdziwy filtr UV np. 400.
Jak ochronić skórę i oczy przed promieniowaniem UV i korzystać ze słońca?
Dopóki chroni nas warstwa ozonosfery, nie musimy bać się wychodzenia na świeże powietrze w słoneczny dzień, wystarczy jedynie wprowadzić kilka zasad i zachować zdroworozsądkowe podejście. Przede wszystkim należy unikać ekspozycji w czasie największej intensywności działania promieni słonecznych, czyli między godzinami 11 a 15. Wychodząc wtedy na zewnątrz, lepiej pozostać ubranym i koniecznie założyć czapkę czy kapelusz na głowę, natomiast odsłonięte części ciała posmarować kremem z filtrem.
Planując opalanie, koniecznie należy całą odsłoniętą skórę posmarować kremem z filtrem UV. Jeżeli masz jasną karnację, a Twoja skóra ławo ulega poparzeniu, wybierz filtr SPF50. Jeżeli masz nieco ciemniejszą karnację i nie masz piegów, możesz używać kremu SPF30. Po kremy z filtrem SPF30 i wyższym należy sięgać szczególnie po zabiegach dermatologicznych, a także podczas opalania się w solarium. Jeżeli planujesz kąpiel, upewnij się, że krem jest wodoodporny, a ochrona nie znika po wyjściu z wody.
Stosując się do powyższych wskazówek, możesz bezpiecznie przebywać na świeżym powietrzu i korzystać z uroków pięknej pogody.
Dowiedz się także, czym jest udar słoneczny, jak go rozpoznać oraz jak się przed nim ochronić.