Aby skutecznie przeciwdziałać pogłębiającej się hipotermii, poszkodowanego należy ogrzać, by odwrócić proces. W warunkach pierwszej pomocy i kwalifikowanej pierwszej pomocy możemy stosować przede wszystkim różne rodzaje ogrzewania zewnętrznego. Jakie? Tego dowiesz się z poniższego artykułu.
Ogrzewanie a ochrona przed utratą ciepła
W pierwszej kolejności należy zadbać o ochronę przed utratą ciepła, a być może ogrzewanie zewnętrzne nie będzie potrzebne. Organizm bardzo dobrze radzi sobie w niskich temperaturach, o ile tylko produkowane przezeń ciepło nigdzie nie ucieka. Dlatego porządne, wielowarstwowe ubrania zimowe lub odzież specjalistyczna zapewniająca komfort termiczny to podstawa, o której nie można zapominać.
Gdy jednak odzież to za mało, warto skorzystać z ochrony, jaką daje folia NRC, nazywana też folią życia lub kocem termicznym. Szczelnie się nim okrywając, skutecznie ograniczamy utratę ciepła produkowanego przez organizm – ale uwaga – koc nie grzeje, a jedynie chroni.
W I stopniu hipotermii zalecane jest okrycie poszkodowanego folią NRC, podanie ciepłego płynu do picia, aktywność fizyczna i zapewnienie ciepłego otoczenia. W przypadku II i III stopnia hipotermii sama ochrona już nie wystarczy i konieczna jest pierwsza pomoc oraz wdrożenie ogrzewania zewnętrznego.
W jaki sposób ogrzewać poszkodowanego?
Metod ogrzewania jest kilka i można je stosować osobno lub równocześnie, uważając jednak, by ogrzewanie wdrażać stopniowo i nie spowodować efektu odwrotnego, czyli hipertermii. Do ogrzania poszkodowanego w hipotermii można użyć chemicznych ogrzewaczy, w które warto wyposażyć apteczkę pierwszej pomocy lub po prostu mieć je w plecaku, wybierając się na wycieczkę (np. zimą w góry). Chemiczne ogrzewacze są tanie, wielorazowe i występują w różnych rozmiarach. Można je ułożyć na tułowiu, w okolicy tętnic, tak by skutecznie ogrzać najważniejsze partie ciała. Najlepiej umieścić je w miejscach takie jak pachy, pachwiny, szyja oraz klatka piersiowa. W tych strefach znajdują się duże naczynia krwionośne, które rozprowadzą ciepło po całym ciele.
Innym, polecanym sposobem jest użycie koca grzewczego, który składa się z termoizolacyjnej warstwy oraz wkładek grzewczych. Nie znajdziemy takiego produktu w zwykłej apteczce, ale specjalistyczna torba medyczna dla ratowników KPP, czy służb takich jak GOPR, TOPR, czy WOPR może już być wyposażone w taki koc. Specjalistyczne apteczki warto też wyposażyć w termometr HOPE Therm do pomiaru temperatury głębokiej.
Kolejną metodą ogrzewania zewnętrznego jest przeniesienie poszkodowanego do ciepłego pomieszczenia. Jeżeli jest to osoba w II lub III stopniu hipotermii, należy to robić ostrożnie i stopniowo, unikając gwałtownych ruchów oraz nagłych zmian temperatury. Nie wolno od razu przenosić jej do rozgrzanego wnętrza. Zaleca się, aby najpierw ułożyć ją w przedsionku (gdzie jest temperatura umiarkowana), zapewnić ciepłe, suche ubranie, użyć folii NRC i podać coś ciepłego do picia. W dalszej kolejności można przenieść poszkodowanego do cieplejszego miejsca, a jeszcze później można zapewnić dodatkowe źródło ciepła w postaci grzejnika. Nie zaleca się umieszczania poszkodowanego w wannie z wodą ani polewania ciała. Ciepłą wodę można za to wlać do termofora lub butelek i ustawić przy wyziębionej osobie, co może pomóc podczas oczekiwania na przyjazd specjalistycznej pomocy, dysponującej profesjonalnymi metodami ogrzewania zewnątrz- i wewnątrzustrojowego.
Potrzeba wielu godzin, aby wewnętrzna temperatura ciała wróciła do normy. Pamiętajmy, że hipotermia II i III stopnia jest poważnym stanem zagrażającym życiu, obarczonym ryzykiem zaburzeń rytmu serca oraz zatrzymania krążenia. Dlatego wymaga profesjonalnej pomocy. Do czasu przybycia na miejsce służb ratunkowych, należy rozpocząć powolne ogrzewanie i obserwować stan poszkodowanego, a w razie zatrzymania krążenia natychmiast rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową. Poznaj też zasady postępowania w hipotermii.