Łańcuch przeżycia odnosi się do kolejności działań ratunkowych, mających na celu zwiększenie przeżywalności poszkodowanego z nagłym zatrzymaniem krążenia. Jednak NZK w hipotermii jest stanem wyjątkowym i różni się od zatrzymania krążenia w wyższej temperaturze. Łańcuch przeżycia w hipotermii został nieco zmodyfikowany pod taką sytuację. Jak wygląda?
Standardowy łańcuch przeżycia
W normalnych warunkach postępowanie odbywa się następująco: wczesne rozpoznanie NZK i wezwanie pomocy oraz resuscytacja krążeniowo-oddechowa. Kolejnym krokiem jest wczesna defibrylacja, a ostatnim wdrożenie zaawansowanych czynności resuscytacyjnych i opieka poresuscytacyjna. Przeczytaj szczegółowy opis łańcucha przeżycia.
Łańcuch przeżycia pacjenta w hipotermii
Pierwszym ogniwem jest wczesne rozpoznanie NZK i wezwanie pomocy. Tutaj postępowanie jest podobne – zależy nam na czasie, więc zarówno rozpoznanie NZK, jak i szybkie wezwanie specjalistycznej pomocy są priorytetem. Jednak czas, jaki mamy na akcję ratunkową, jest zwykle – szczęśliwie – nieco dłuższy.
Podczas gdy w normalnych warunkach już po trzech minutach od zatrzymania krążenia dochodzi do nieodwracalnych zmian w mózgu, w niskiej temperaturach może znacząco się wydłużyć. Dlatego, nawet gdy podejrzewasz, że do zatrzymania krążenia doszło więcej niż kilka minut temu, ale poszkodowana osoba jest w stanie hipotermii, pamiętaj, że wciąż jest szansa, by ją uratować!
I tu przechodzimy do kolejnego punktu, czyli rozpoczęcie RKO. Natychmiast po rozpoznaniu NZK i upewnieniu się, że miejsce, w którym znajduje się poszkodowany, jest bezpieczne, należy rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową. Przy braku oznak niedotlenienia, dopuszczalne jest wykonywanie wyłącznie ucisków klatki piersiowej. Jeżeli jednak mamy podejrzenie, że doszło do niedotlenienia (poszkodowany wyciągnięty z wody lub spod śniegu), zaleca się rozpocząć resuscytację od pięciu oddechów ratunkowych.
Trzecim ogniwem łańcucha przeżycia jest defibrylacja. W tym przypadku należy przygotować AED, jeżeli jest dostępne i wykonać do trzech wyładowań, jeżeli jednak są nieskuteczne, dalszą defibrylację należy odłożyć do czasu ogrzania poszkodowanego do temperatury głębokiej ≥ 30°C. Do pomiaru służy termometr HOPETHERM zaprojektowany specjalnie z myślą o hipotermii. Dowiedz się więcej o HOPETHERM.
Udzielając pierwszej pomocy, jeżeli jest taka możliwość, warto zadbać o jakąś formę ogrzewania zewnętrznego – może to być szybkie przeniesienie poszkodowanego do pomieszczenia, okrycie go suchym i ciepłym ubraniem lub wykorzystanie chemicznych wkładów grzewczych (mogą znajdować się w apteczce pierwszej pomocy). Nie należy natomiast wykonywać takich czynności jak polewanie ciepłą wodą (zwłaszcza przy niskiej temperaturze otoczenia).
Więcej informacji na temat zasad postępowania w hipotermii przeczytasz tutaj.
Metodami ogrzewania wewnątrzustrojowego oraz zaawansowanymi zabiegami resuscytacyjnymi zajmie się załoga Zespołu Ratownictwa Medycznego, gdy dotrze na miejsce zdarzenia. Dodatkowo przetransportują pacjenta do SOR-u lub pobliskiego ośrodka leczenia hipotermii, gdzie poszkodowany otrzyma fachową pomoc i opiekę poresuscytacyjną.
Jeżeli wszystkie elementy łańcucha przeżycia zostaną spełnione, poszkodowany będzie miał szansę na przeżycie. Dlatego w hipotermii nie należy tracić nadziei, nawet jeżeli resuscytacja trwa nieco dłużej.